Udało mi się i wróciłam cała i zdrowa. Operka przebiegła wg założeń i bez komplikacji (którymi mnie straszyli :)) Jestem w domu i dochodzę do siebie. Przyznam,że cały czas podczytywałam Was, bo leżenie non stop ogromnie nudzi:) Nie bardzo miałam jednak możliwości komentowania, bo w szpitalu korzystałam z internetu w telefonie, jednak dziś poczułam w sobie przypływ większej energii i przybywam z przyjemnym tematem zdenkowanych w kwietniu:) Chciałam jeszcze tylko podziękować Kapryskowi, który cały czas mnie "fejsbukowo"wspierał:* Dzięki kochana:)
A teraz do tematu! Miesiąc kwiecień upłynął mi pod hasłem szczególnej troski o buzię, co zdecydowanie widać po pustostanie. Koszyczek z pustymi opakowaniami był załadowany po brzegi.
Pielęgnacja Twarzy
Drugie opakowanie rozpoczęłam wczoraj:) Recenzja
Vichy Idealia Pro. Serum redukujące przebarwienia.30 ml - Produkt otrzymałyśmy na pierwszym OSBK w listopadzie. Powiem szczerze, o ile cenię sobie produkty Vichy, tego nie polubiłam. Liczyłam na niego bardzo, jeśli chodzi o rozjaśnienie przebarwień potrądzikowych, ale on nie zrobił kompletnie nic.Więc po co wydawać kosmiczne pieniądze na produkt, który nic nie robi?
Bioliq 25+. Krem regenerująco - nawilżający do cery suchej.50ml. - Polubiłam. Wrócę do niego.Na chwilę obecną przeskoczyłam na krem z Pharmaceris. Zobaczę, który będzie lepszy,ale z Bioliqa jestem jak najbardziej zadowolona.Recenzja
Miniaturka kremu Penaten. 15ml - Ze względu na super skład używałam pod oczy, skóra była ładnie nawilżona. Muszę poczekać na wyjazd do Niemiec by znów się w niego zaopatrzyć.
Under 20 Pro Hydra. Tonik nawilżający.200ml - Przeciętny tonik w przeciętnej cenie. Szukam ideału. Na chwilę obecną sięgnę po wodę różaną, by zobaczyć, jak się sprawdzi w tej roli.
Be Beauty. Płyn micelarny. 200 ml- Mój KWC. To już moje 3 czy 4 opakowanie i nie zamierzam nic zmieniać.
Maseczki z glinką porcelanową i wyciągiem z nagietka Efektima Instytut. 7ml- Poleciła mi je moja przyjaciółka, pierwszą dostałam właśnie od niej (Dziękuję Karoli:*) i stała się moim "must have`em". To genialne co robi z cerą, poświęcę jej osobną recenzję. Wygładza buzię,zwęża i zamyka pory, rozjaśnia i rozpromienia skórę. Jedną zrobiłam mojej mamie, która nawiasem mówiąc nie poświęca za wiele czasu na pielęgnację twarzy. Była zachwycona efektem, równie mocno jak ja.
Rival de Loop. Maseczka Truskawka&Wanilia. 8ml - Może nie przynosi spektakularnych efektów, ale uwielbiam jej zapach. Przysznie!
AA. Maseczka malinowa intensywnie odżywiająca 5ml. - Świetna, również polubiłam.
Maseczka Dermominerały z glinką kambryjską 20g. - Powiem szczerze, że liczyłam na więcej i trochę się zawiodłam
Próbki kremów: Barwa Siarkowa moc i Ziaja 30 + - korzystałam w szpitalu,by nie brać całych opakowań kremu,nie mam zdania.
Peeling Drobnoziarnisty Barwa. Siarkowa Moc 5ml. - obie saszetki otrzymałam na drugim OSBK. Muszę przyznać, że to jeden kz lepszych peelingów jakie używałam. Brawo! Szukam go w pełnowymiarowym opakowaniu.
Perfekta Peeling Drobnoziarnisty z minerałami morskimi.10ml. - Bardzo lubię, Znam i wracam do niego:)
Pielęgnacja ciała
Odżywka do paznokci łamliwych Venita.10ml - Moje paznokcie ją polubiły. Choć nie są specjalnie wymagające.
Sól do kąpieli Orchidea. The Secret Soap Store. 100gr - Używałam głównie do kąpieli stóp. Nie jest zła, ale też nie jest porywająca.
Masło Shea 100gr - Świetna sprawa. Używałam go na wszelkie przesuszenia i podrażnienia skóry, na włosy, do twarzy. Służyło mi od września. Z pewnością zamówię kolejne opakowanie.
Peeling polinezyjski 50gr. - Mam mieszane uczucia. Na pewno na plus przemawia to,że jest naturalny i ma przepiękny zapach. Jest baardzo delikatnym zdzierakiem,więc osoby z cerą naczynkową go polubią. Natomiast minusem jest to, że jest niezwykle drobno mielony i ciężko się go aplikuje, Pyli przy każdym otwarciu opakowania i ciężko miesza się z wodą. Zastanawiam się, czy po niego sięgnąć.
Korund. Archipelag piękna - Otrzymałyśmy na pierwszym OSBK. Fajna rzecz, mocny zdzierak i z tego co pamiętam nie jest drogi.
Antyperspirant Active 3 Adidas. 150ml. - Bu- bel! No jeszcze nie miałam Antyperspirantu, który by nie robił "aż tyle nic". Dno, muł i wodorosty...
Isana. Oliwkowy krem do rąk. 100ml - Bardzo lubię Isanowe produkty, więc i ten krem mnie nie zawiódł.
Pamiętam ,że kosztował 2.99 na promocji więc warto.
Żel pod prysznic Dove. 250ml - Żel jak żel. ALe chyba jednak wolę Baleę:)
Perfekta. ujędrniające masło do ciała. Kokos&Czekolada 225ml. - Produkt pachniał ładnie, ale po czasie zapach mi się znudził i mnie męczył. Nie nawilżał,a w dodatku czasem się rolował i barwił mi piżamę. Nigdy więcej!
Pielęgnacja włosów
Pilomax Aloes Wax. Włosy zniszczone i łupież suchy.240ml. - Nie zauważyłam, by cokolwiek zrobił z moimi włosami na plus. Odżywki z ISany zdecydowanie wygrywają. Zużyłam,ale efektu zero.
Alverde. Szampon nabłyszczający Cytryna&Brzoskwinia. 200ml - Pachniał ładnie, moje włosy również go lubią, natomiast jego "braciszek" z amaranthem zdecydowanie "robi" im lepiej.
Queen Helene. Hot Oil Treatment. Placenta. 30ml. - Produkt otrzymałyśmy na ostatnim OSBK. Tą tubeczkę zużyłam na 2 razy i jestem tak zachwycona, że będzie Recka:D Muszę tylko zamówić pełnowymiarowe opakowanie,bo warto!
Kolorówka
Tym razem nie ma tego wiele:)
Puder Bourjois. Healthy Balance. 52 Vanille. 9gr - Świetny! Odkupiłam go na próbę od Milky Chocolate i pokochałam. Czekam aż pojawi się na niego promocja, bo jedyne co mnie w nim odstrasza to jego cena regularna.
Róż Lovely Sunny Blusher. Cinnamon Lady. 4,5g - Przyjemniaczek na codzień. Aczkolwiek mam całą paletę róży (różów? wtf, nie umieć język polski;)) ,że już po niego nie sięgnę... raczej ;)
Jak widzicie Pustostan poczyniłam solidny. Narazie żadnych zakupów nie robię tylko wykorzystuję,wykorzystuję i wykorzystuję. "Panie, uchroń mnię przed wejściem do jakiejkolwiek drogerii..."
A co u Was? Jak się zapowiadają wasze comiesięczne spustoszenia??
Pozdrawiam,
Wasza Truskawa!